4 sposoby na urozmaicenie swojej komunikacji
Możesz zastosować to samo podejście do swojej komunikacji. Możesz stale uczyć się nowych sposobów na urozmaicenie swoich prezentacji, aby utrzymać uwagę swojej publiczności na każdym kroku. Jeśli to zrobisz, wyróżnisz się spośród innych mówców i nawiążesz silniejszy kontakt z odbiorcami. Możesz stać się tak dobry, że nie będą mogli cię zignorować. Oto kilka sposobów, które mogą ci w tym pomóc.
1.KORZYSTAJ Z MIMIKI TWARZY.
Zacznijmy od najbardziej podstawowej techniki: ruchu. Chris Anderson, szef konferencji TED, radzi nowym mówcom, aby ostrożnie podchodzili do nadmiaru ruchu, ale w rzeczywistości mówi o nerwowych ruchach:
„Największym błędem, jaki widzimy na wczesnych próbach, jest to, że ludzie zbyt dużo się poruszają. Kołyszą się z boku na bok lub przenoszą ciężar ciała z jednej nogi na drugą. Ludzie robią to naturalnie, gdy są zdenerwowani, ale to rozprasza i sprawia, że mówca wydaje się słaby. Po prostu zatrzymanie dolnej części ciała w bezruchu może znacznie poprawić prezencję sceniczną. Niektórzy ludzie są w stanie chodzić po scenie podczas prezentacji i to jest w porządku, jeśli przychodzi im to naturalnie. Jednak większość z nich lepiej sobie radzi, stojąc nieruchomo i używając gestów dłoni dla podkreślenia treści.”
Zacznij od używania swojej twarzy i rąk, o ile te ruchy są zgodne z tobą. Jeśli czujesz, że uwaga ludzi się rozprasza, być może powinieneś przemieścić się w inne miejsce na scenie. Możesz skierować się do jednej części publiczności, a następnie przejść do innej. Albo podejdź do przodu, aby zbliżyć się do osób, z którymi rozmawiasz. Eksperymentuj i uważnie obserwuj reakcje. Z czasem wypracujesz sobie, co działa dla ciebie, a co nie.
2. ZROZUM I ĆWICZ DOBRE WYCHWYCENIE CZASU.
Łatwo powiedzieć „zrozum timing”, ale trudniej to wyjaśnić. Jeśli naturalnie posiadasz talent do komunikacji, masz już intuicyjne wyczucie czasu. Jest to w dużej mierze instynktowne. Jednak timing można się nauczyć, a im więcej będziesz ćwiczyć, tym lepszy możesz się stać.
Timing to sztuka regulowania mowy i ruchu w odniesieniu do publiczności, aby osiągnąć najlepsze rezultaty. Obejmuje to użycie odpowiednich słów, mimiki, ruchów, tonu głosu i interakcji w najlepszym rytmie i tempie, w odpowiednim momencie. Brzmi skomplikowanie, ale oto trzy rzeczy, na których się skupiam, aby poprawić mój timing. Wierzę, że pomogą również tobie. Skupiam się na…
- Co widzę. Dobry timing wymaga „czytania sali”. Nie możesz tego zrobić, jeśli skupiasz się wyłącznie na notatkach lub unikasz kontaktu wzrokowego. Kiedy zaczniesz czytać twarze ludzi, będziesz mógł dostosować swoje działania, bo dobry timing to w dużej mierze reakcja na odbiór przez publiczność.
- Co mówię. Kolejny aspekt timingu to ustawienie publiczności pod kątem tego, co chcesz powiedzieć później. Możesz opowiedzieć część historii, ale wstrzymać zakończenie na później. Możesz także przedstawić zasadę wcześniej i wrócić do niej później, aby miała większe znaczenie po wyjaśnieniu reszty.
- Co pokazuję. Czasami dobry timing oznacza nic nie mówienie w odpowiednim momencie.
3. ĆWICZ PAUZY.
To prowadzi mnie do kolejnej rzeczy, którą możesz zrobić, aby urozmaicić swoją komunikację. Ćwicz pauzy. Mark Twain powiedział: „Żadne słowo nie było tak skuteczne jak dobrze dobrana pauza.” Całkowicie się z nim zgadzam.
Używam pauzy za każdym razem, gdy przemawiam, czasem nawet więcej niż raz. Niektórzy mówcy boją się ciszy i wypełniają ją nerwowym gadaniem. Jednak nic nie mówienie przez kilka sekund to jedna z moich najskuteczniejszych metod nawiązania kontaktu z publicznością. Pauza daje ludziom czas i przestrzeń na wewnętrzną reakcję – wypełnienie przerwy swoimi myślami, doświadczeniami i wnioskami.
4. STWÓRZ INTERAKCJĘ Z PUBLICZNOŚCIĄ.
Im bardziej angażuję ludzi, tym większy wpływ na nich mam.
Kiedy prowadziłem konferencję dla pastorów, zaczynałem od wywoływania poszczególnych denominacji i prosiłem ludzi, aby podnieśli ręce, kiedy wymienię ich grupę. Dla każdej z grup miałem żart, co rozluźniało atmosferę. (Nie martw się, miałem też żarty o mojej własnej denominacji.)
Dlaczego to robiłem? Aby pokazać, że różnice denominacyjne nie powinny nas dzielić. Wszyscy śmiali się, a ich opory malały, co otwierało drogę do dalszej nauki.
Ludzie badający komunikację wiedzą, że istnieje bezpośrednia korelacja między nieprzewidywalnością a wpływem. Jeśli chcesz, aby ludzie zwrócili uwagę na to, co mówisz, bądź mniej przewidywalny. Zmieniaj sposób komunikacji!